Po ostatnich opadach śniegu udało mi się wybrać na biegówki. Wziąłem siostrzeńca na sanki, przypiąłem narty i pojechaliśmy. Ja ciągnąłem sanki, a brzdąc się cieszył że jedzie :).
Przejechaliśmy tak z 5 km.
Jak wróciłem to właśnie w tv pokazywali Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym w Libercu - Justyna Kowalczyk wygrała :)
sobota, 21 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz